• 18 Wymiana. Wyjazd oczami Tymoteusza

      • 17.06.2023 21:32
      • 18 Wymiana. Wyjazd oczami Tymoteusza 
      • W dniu 4 czerwca 2023 roku w ramach wymiany uczniowskiej wraz z kolegami i koleżankami ze Szkoły Podstawowej nr 2 im. Krzysztofa Kamila Baczyńskiego w Kolbuszowej wyjechaliśmy do Apensen w Niemczech. Po długiej, 15 godzinnej podróży dojechaliśmy do celu. Na miejscu zostaliśmy bardzo miło powitani przez naszych nowych kolegów. Zaprowadzono nas do swoich domów. Tam zostałem zapoznany z całą rodziną. Następnego dnia dostałem obfite śniadanie i lunchbox z niemieckimi przysmakami. Z moim nowym kolegą o imieniu Joel pojechaliśmy do szkoły. Byłem z nim na czterech lekcjach. Po tym bardzo ciekawym doświadczeniu pojechaliśmy z całą niemiecko-polską grupą na kajaki na rzece Schwinge. Było to dla większości nowe doświadczenie. Następnego dnia po jednej lekcji pojechaliśmy do Cuxhaven nad Morze Północne. Było tam bardzo fajnie, choć trochę chłodno. W środę pojechaliśmy do Buxtehude. Mieliśmy tam za zadanie znaleźć miejsca zaznaczone na mapie i zrobić sobie z nimi zdjęcie. Po zabawie poszliśmy całą grupą na pizzę, która była przepyszna. Po posiłku pojechaliśmy do muzeum, w którym dowiedzieliśmy się, jak się żyło w Niemczech po II wojnie światowej. To miejsce przypominało nam nasz kolbuszowski skansen, choć zabytki były inne. Kolejnego dnia pojechaliśmy do Hamburga. Płynęliśmy po rzece i zwiedzaliśmy miasto. Na końcu naszego pobytu poszliśmy do Europapassage i odjechaliśmy z Hamburga pociągiem. Ostatniego dnia byliśmy ciągle w szkole, w której nikt się nie nudził. Były rozgrywki sportowe, pożegnalny grill i oglądanie zdjęć. Każdy wieczór spędzaliśmy z rodziną, u której byliśmy zakwaterowani. Mama Joela z tatą i jego bratem dbali o to bym się nie nudził i codziennie mieli dla mnie nowe niespodzianki. Chodziliśmy na kręgle, kebaby, burgery. Pomogłem nowemu koledze roznosić gazety i dowiedziałem się, że w taki sposób można dorobić do kieszonkowego.

        Niestety czas szybko płynął i po południu, 9 czerwca wyruszyliśmy w drogę powrotną. Było nam bardzo smutno, że musieliśmy już odjeżdżać, ale mam nadzieję, że Joel w przyszłym roku przyjedzie do Polski i znów się zobaczymy. Była to dla mnie wspaniała przygoda i nowe doświadczenie oraz ogromna lekcja języka.

        Tymoteusz Baran, klasa 8b


         

      • Wróć do listy artykułów